Jak wiecie ks. Ludwik Wawrzeczko MSF dotarł szczęśliwie do stolicy Madagaskaru. Oto najnowsze wieści... Teraz trzeba będzie dotrzeć "do swoich". Podróż potrwa z tydzień albo i lepiej, bo odległość, kiepskie drogi, brak środków lokomocji, a do tego mamy teraz porę deszczową. Podobno ostatnie 125 km polnymi drogami jedzie się trzy dni. Korzystając, że jeszcze jestem „online” pisze te kilka słów, bo później to już będzie tylko szum baobabów.
Na zdjęciach spotkanie z Biskupem, seminarzyści i postulanci przy poświęceniu różańców
0 komentarze:
Publikowanie komentarza